DO PANI ERIKI STEINBACH I ORAGNIZACJI NIEMIECKICH UCIEKINIERÓW
Wspólna, nowoczesna Europa musi być budowana tylko i wyłącznie w oparciu o prawdę. Ta nie budząca zastrzeżeń teza, jakże często wypowiadana jest przez tych, którzy z prawdą niewiele mają wspólnego. W imię wąsko pojętego, skrajnie nacjonalistycznego, interesu politycznego bagatelizują odpowiedzialność narodu niemieckiego za miliony niewinnych ofiar, wypędzenia, niewyobrażalne cierpienia narodu polskiego czy też - w końcu - największą grabież wszechczasów. Techniką małych kroków, przewrotnie manipulują międzynarodową opinią publiczną, nazywając swoją ofiarę "katem". Mówią "może i my nie mamy czystego sumienia, ale wy również" porównując plan eksterminacji narodu polskiego do kilku incydentalnych przypadków zemsty na uciekających z obawy o własne życie, tych, którzy wybrali Hitlera i walczyli z jego imieniem na ustach. Kpiną z wszystkich Polaków jest to, że hitlerowcy i ich spadkobiercy nazywają siebie dzisiaj "wypędzonymi".
POWIERNICTWO POLSKIE, ORGANIZACJA STOJĄCA NA STRAŻY PRAWDY HISTORYCZNEJ, ŻĄDA NATYCHMIASTOWEGO ZAPRZESTANIA NADUŻYWANIA ZWROTU "WYPĘDZENI" PRZEZ PANIĄ ERIKĘ STEINBACH ORAZ ORGANIZACJE I ŚRODOWISKA NIEMIECKICH NACONALISTÓW, KTÓRE NADER CZĘSTO I INSTRUMENTALNIE NADUŻYWAJĄ TEGO SŁOWA, W ODNIESIENIU DO NIEMCÓW UCIEKAJĄCYCH PRZED FRONTEM ROSYJSKIM!
Wystawa promująca fałszywy obraz historii II wojny światowej jest próbą wybielania czarnych kart historii narodu niemieckiego, na którym ciąży odpowiedzialność za jedne z największych zbrodni XX wieku. Kłamliwe opinie mówiące o tym, że Niemcy już zapłacili za cierpienia kilkudziesięciu milionów obywateli Polski, za zniszczone doszczętnie miasta, wsie, przemysł, za zagrabione dzieła sztuki, za wszystkie zbrodnie doświadczone przez Polaków od Niemców podczas II wojny światowej. Powiernictwo Polskie domaga się również od władz polskich ponownego przeanalizowania sytuacji prawnej, tak by naród niemiecki w pełni odpowiedział - w tym również materialnie - za zbrodnie popełnione w czasie II wojny światowej w Polsce.
Fakt, że Polacy mówią przebaczamy, bo chcemy żyć w zjednoczonej Europie, pełnej szacunku i pojednania jest niczym innym jak aktem dobrej woli, wyciągniętą w kierunku Niemców ręką. Niestety, skrajnie nacjonalistyczne organizacje niemieckie tę rękę odrzucają. Mamy nadzieję, że nie w imieniu wszystkich Niemców.
Gdynia, 16.08.2006 r.
Dorota Arciszewska - Mielewczyk
Prezes Powiernictwa Polskiego
te. 602 216 796
Katarzyna Stanulewicz
Wiceprezes Powiernictwa Polskiego
tel. 607 406 117
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Blog Archive
-
▼
2007
(35)
-
▼
August
(15)
- Wybiórcza pamięć Poetteringa i Steinbach
- LPR przeciw obecności przewodniczącego Parlamentu ...
- Steinbach: Hitler nie może być usprawiedliwieniem ...
- Odszkodowania wojenne dla Polski.
- NPD - historia zatacza koło.
- Fałszywe relacje między katem a ofiarą
- Po co i dla kogo Powiernictwo Polskie?
- Relacje z Republiką Federalną Niemiec
- Szukanie winnego - niemiecka tradycja.
- Protest Powiernictwa Polskiego przeciwko imprezie ...
- Sejmowa debata o stosunkach polsko-niemieckich.
- PROTEST POWIERNICTWA POLSKIEGO
- DO PANI ERIKI STEINBACH I ORAGNIZACJI NIEMIECKICH ...
- Germanizacja w białych rękawiczkach
- Polska-Niemcy 2007 pomoc prawna dla polskich obywa...
-
▼
August
(15)
No comments:
Post a Comment